Matematyka nie ma płci: rozwijaj zadatki do nauk ścisłych bez podziału na zabawki i aktywności dla dziewczynek i chłopców

folder_openSTEAM w pigułce

Często czytamy i słyszymy różne slogany: nauka jest kobietą… dziewczyny na politechniki… A jednocześnie, nie widać, żeby ktokolwiek do nauk ścisłych przekonywał w tak głośny sposób płeć męską. Jakby milcząco nadal istniało przekonanie, że chłopak = umysł ścisły. Jako ludzie jesteśmy poniekąd więźniami własnych przekonań, które w dużej mierze kształtują nasze postrzeganie rzeczywistości. Jednym z najbardziej powszechnych, a zarazem szkodliwych stereotypów jest ten dotyczący uzdolnień matematycznych i uzdolnień do nauk ścisłych. Wciąż panuje przekonanie, że dziewczynki rzadziej dysponują naturalnymi predyspozycjami do nauk ścisłych niż chłopcy. To przekonanie, mimo że zostało obalone przez liczne badania, nadal jest obecne w świadomości wielu dorosłych. Często spotykam się z nim w rozmowach na żywo, w mediach społecznościowych, w komentarzach – wszędzie tam, gdzie powstają opinie, które są kształtowane nie tylko przez osobiste doświadczenia, ale również przez zbiorową tradycję czy przekonania minionych pokoleń. Jednak ten stereotyp nie ma przełożenia na rzeczywistość. To nie płeć determinuje nasze wrodzone zadatki uzdolnień matematycznych i ich rozwijanie.

Warto zatem zadać pytanie: co zatem determinuje rozwój zadatków uzdolnień matematycznych, jeśli badania naukowe dowodzą, że dziewczynki i chłopcy rodzą się z podobnymi możliwościami do rozwijania zadatków uzdolnień matematycznych, a tym samym do nauk ścisłych? Dlaczego tak niewiele dziewczyn wybiera drogi edukacyjne w tych dziedzinach? Na to pytanie oraz na kilka innych postaram się odpowiedzieć w dalszej części tego artykułu.

Rola stereotypów w tworzeniu edukacyjnych trendów

Stereotypy – czy to wynikające z naszych własnych doświadczeń, czy z wpływu otoczenia, w którym dorastaliśmy – mają ogromny wpływ na to, jak postrzegamy świat. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w edukacji, gdzie, mimo rosnącej liczby badań, niektóre opinie wciąż są głęboko zakorzenione w społeczeństwie. Wiele osób, które same przeszły przez system edukacji, nałożyło na swoje doświadczenia szereg stereotypów, które wciąż kształtują ich myślenie o tym, czego powinniśmy się uczyć, a czego nie, kto do jakich dziedzin jest predysponowany, a kto zupełnie nie.

Takie błędne postrzeganie rzeczywistości prowadzi do powielania ograniczających przekonań i stereotypów, które mogą zniekształcać naszą wizję możliwości edukacyjnych, a także przyszłych wyborów życiowych dzieci – szczególnie dziewczynek. Zatem, mimo że we współczesnym środowisku edukacyjnym coraz częściej mówi się o tym, że mit o mniejszej predyspozycji dziewczynek do nauk ścisłych jest nieprawdziwy, nadal potrzebujemy więcej edukacji i świadomego przetwarzania tych informacji.

Jako dorośli musimy być świadomi ogromnej odpowiedzialności, jaka na nas spoczywa. Odpowiedzialności nie tylko wychowawczej, ale również w kwestii wspierania rozwoju predyspozycji i możliwości młodego człowieka. To od nas zależy, czy dziecko będzie miało szansę odkrywać swój pełny potencjał, czy poczuje fascynację i radość z konkretnych dziedzin, przedmiotów i dyscyplin. Nasze działania mają ogromny wpływ na to, w jaki sposób dziecko będzie rozwijać swoje talenty, pasje i zainteresowania.

Dotyczy to wszystkiego – zarówno nauk ścisłych, jak i humanistycznych, artystycznych czy sportowych. Jeżeli od samego początku będziemy ograniczać dziecko, kierując się naszymi własnymi stereotypami i przekonaniami, możemy na stałe zablokować jego możliwości w danej dziedzinie. Może się okazać, że pozbawimy go szansy na rozwijanie naturalnych zdolności, z którymi się urodził i które mogłyby zaowocować w przyszłości wielkimi osiągnięciami. Ograniczając dziecko na podstawie naszych uprzedzeń, odbieramy mu możliwość pełnego wykorzystania jego potencjału.

 

 

Dziewczynki i chłopcy w wieku przedszkolnym

Oczywiście fizycznie chłopcy i dziewczynki różnią się od siebie. Jednak od urodzenia do końca etapu, jakim jest wychowanie przedszkolne, dziewczynki i chłopcy funkcjonują bardzo podobnie. Wybierają podobne aktywności, potrzebują podobnej ilości ruchu, doświadczeń i zabaw, żeby rozwijać swoje szeroko rozumiane kompetencje. W tym czasie dzieci intensywnie poznają świat, tworzą podstawowe siatki pojęciowe, uczą się języka ojczystego i płynnej wzajemnej komunikacji. Bardzo intensywnie rozwija się także ich myślenie operacyjne: przyczynowo-skutkowe, logiczne, krytyczne i twórcze. Poprzez doświadczenia dzieci budują swoją wiedzę. Żeby dowiedzieć się, jak działa grawitacja, muszą dokonać dokładnie takich samych eksperymentów. To, za którym razem zrozumieją pojęcie grawitacji, nie zależy od płci, ale od indywidualnych predyspozycji i od środowiska. Oznacza to, że bardzo dużą rolę odgrywają również dorośli, którzy są w pobliżu dziecięcych doświadczeń – to, w jaki sposób kształtują przestrzeń, a także jak omawiają zjawiska i otoczenie.

Jeśli już przy wychowaniu i środowisku jesteśmy, to należy podkreślić, że już na etapie przedszkolnym widoczne są wyraźne różnice w traktowaniu dziewczynek i chłopców. Od dziewczynek znacznie częściej oczekuje się stonowania, tego, że dziewczynka powinna się słuchać, dziewczynka znacznie częściej jest angażowana do uczestniczenia w obowiązkach domowych, w przygotowaniu posiłku i nakrywaniu do stołu. Chłopcom pozwala się na większą swobodę, większą ilość ruchu, eksplorację otoczenia, częściej przymyka się oko na brudne buty czy spodnie albo dziurę w kurtce. Jednak warto podkreślić, że to są dzieci. Ani dziewczynki nie muszą być poukładane, ani chłopcy nie muszą skakać po płotach, jeśli tego nie czują. Dzieci są różne i nie płeć determinuje w tym wieku ich potrzeby rozwojowe. Dlatego ważne jest stworzenie otoczenia sprzyjającego rozwojowi dziecka, a nie otoczenia dla dziewczynek czy chłopców. 

Środowisko wspierające rozwój uzdolnień matematycznych – czyli jakie?

Środowisko sprzyjające rozwijaniu zadatków uzdolnień matematycznych to takie, w którym dorosły jest świadomy roli, jaką pełni w życiu dziecka. To dorosły, który nie tylko angażuje się w codzienną edukację, ale także ma pełną świadomość, że jego obecność i sposób myślenia wpływają na rozwój małego człowieka. Przede wszystkim taki dorosły musi być gotowy do rozmowy – do słuchania dziecka, do opowiadania mu o świecie, do włączania go w codzienne sytuacje, które stanowią doskonałą okazję do rozwijania matematycznych i logicznych zdolności.

Świadomy dorosły to ten, który będzie zauważał każdy moment, w którym dziecko ma szansę rozwinąć swoją ciekawość, zdolności rozumowania czy wyciągania wniosków. To dorosły, który nie tylko mówi do dziecka, ale także uważnie słucha jego pytań, wątpliwości, obserwacji. Dziecięce pytania to często cenne okazje do odkrywania świata matematyki i wchodzenia do niego w naturalny sposób. Dziecko potrzebuje dorosłego, który nie zamknie go w schematach, ale pozwoli odkrywać. Dlatego tak ważne jest, aby dorosły był gotów na dialog i dawał przestrzeń na rozwiązywanie problemów.

Taki dorosły to także ten, który włącza dziecko w codzienne obowiązki domowe – nie traktując ich jako coś banalnego, ale jako ćwiczenie logicznego myślenia, planowania czy rozwiązywania problemów. Taki dorosły wie, że angażowanie dziecka w małe naprawy, gotowanie, organizowanie przestrzeni to doskonałe okazje do nauki matematyki, a także do rozwijania wyobraźni przestrzennej i rozumienia zależności. To dlatego stworzyłam #20minutdlaMATEMATYKI – inicjatywę, która ma na celu wprowadzenie matematyki do codziennego życia w sposób naturalny, poprzez poznawanie pojęć matematycznych w codziennych sytuacjach życiowych. 

Dorosły sprzyjający rozwojowi zadatków matematycznych to także taki, który daje dziecku przestrzeń do majsterkowania, zabawy na świeżym powietrzu, ruchu, wspinania się, eksplorowania otaczającego świata. To właśnie poprzez zabawę na świeżym powietrzu, obserwowanie zmian w przyrodzie, takich jak zmiany pór roku czy zmiany dobowych cykli, dziecko ma okazję rozwijać swoje umiejętności w zakresie logicznego myślenia, dostrzegania wzorców i rozumienia matematycznych zależności. Dziecko, które ma swobodę eksperymentowania, będzie bardziej skłonne do zadawania pytań i szukania odpowiedzi, co jest kluczowe w rozwoju matematycznych predyspozycji.

Świadomy dorosły to także ten, który sam rozwija swoje zainteresowania, poszerza wiedzę i daje dziecku przykład. Zamiast skupiać się wyłącznie na gotowych narzędziach edukacyjnych, takich jak zabawki matematyczne czy roboty, dorosły powinien być obecny, zaangażowany i gotowy do wspólnego odkrywania świata. To właśnie obecność dorosłego – pełna uważności, pasji i chęci odkrywania – jest pierwszym, najważniejszym krokiem ku rozwojowi uzdolnień matematycznych u dziecka. W takim środowisku dziecko będzie miało szansę nie tylko na rozwój intelektualny, ale także na odkrywanie radości z nauki i tworzenia.

Zabawa i zabawki

 Nie istnieją zabawki tylko dla chłopców i tylko dla dziewczynek, ponieważ takie wkładanie w schematy byłoby przede wszystkim ograniczeniem potencjału dziecka. Kiedy dziecko jest małe, nie mamy jeszcze wiedzy, ani nawet przeczucia, jakie umiejętności będą dla niego kluczowe w dorosłym życiu, w zawodzie, który wybierze. A to, co oferujemy dziecku w początkowym etapie życia, ma ogromny wpływ na rozwój jego zdolności i pasji, które mogą stać się fundamentem dla przyszłych wyborów i sukcesów.

Ograniczanie zabaw i zabawek do tradycyjnie przypisanych ról płciowych tylko zamyka dziecko na wiele doświadczeń. Chłopcom nie należy zabraniać zabawy lalkami, a dziewczynkom – klockami czy zabawkami technicznymi. Wręcz przeciwnie – im szerszy będzie wachlarz zabaw i zabawek, z jakimi dziecko będzie miało kontakt, tym więcej drzwi przed nim otworzymy. Zabawki techniczne rozwijają wyobraźnię przestrzenną i logiczne myślenie, zabawy kreatywne stymulują zdolności językowe, a aktywności manualne uczą cierpliwości i precyzji. Każda z tych umiejętności może okazać się istotna w dorosłym życiu, niezależnie od tego, jaką drogą zawodową dziecko pójdzie.

Dajmy dziecku możliwość wyboru, dajmy mu przestrzeń do eksperymentowania i odkrywania swoich pasji. Dopiero wtedy, gdy otworzymy przed dzieckiem różnorodne możliwości, pozwolimy mu na swobodny rozwój, bez przypisywania ról, jakie nie wynikają z jego indywidualnych predyspozycji, a z naszych własnych ograniczeń, będziemy w stanie pomóc mu w pełni wykorzystać jego potencjał.

Zadatki uzdolnień matematycznych u dziewczynek i chłopców – wyniki badań

Prof. Edyta Gruszczyk-Kolczyńska przeprowadziła w 2010 roku badania dotyczące zadatków uzdolnień matematycznych u dzieci w wieku przedszkolnym. Wyniki tych badań wskazują, że więcej niż połowa starszych przedszkolaków wykazuje się zadatkami uzdolnień matematycznych, a co czwarte dziecko wykazuje zadatki wysokich uzdolnień matematycznych. Z kolei po rozpoczęciu nauki szkolnej, w wyniku zaniedbań pedagogicznych, tylko co ósme dziecko przejawia wysokie uzdolnienia w tym zakresie. Badaniami zostało objętych 731 dzieci, w połowie byli to chłopcy, a w połowie dziewczynki. Co ciekawe: liczba dziewczynek i chłopców manifestujących zadatki uzdolnień matematycznych była porównywalna.

Badania prof. Gruszczyk-Kolczyńskiej potwierdzają, że 3/4 dzieci w wieku przedszkolnym posiada zadatki uzdolnień matematycznych. Jest to niezwykle istotne, ponieważ zadatki te wymagają odpowiedniego rozwoju. W przeciwnym razie mogą zaniknąć, co zmniejsza potencjał dziecka w zakresie umiejętności matematycznych.

Wśród cech charakterystycznych dla dzieci uzdolnionych matematycznie wymienia się:

  •     Samodzielność w dążeniu do zakończenia zadań oraz chęć uczestniczenia w grach intelektualnych wymagających wysiłku umysłowego i kombinatorycznego.
  •     Dociekliwość poznawczą oraz zdolność do rozwiązywania problemów, co przekłada się na dużą liczbę pytań i naturalną chęć zgłębiania różnych zagadnień.
  •     Zdolność koncentracji i dążenie do rozwiązywania złożonych zadań przez długi czas, co świadczy o pomysłowości i kreatywności.
  •     Szybkie przechodzenie od konkretów do uogólnień, co stanowi podstawę abstrakcyjnego myślenia.
  •     Szybsze rozumowanie operacyjne, które pozwala dzieciom wykonywać skomplikowane operacje matematyczne z większą precyzją niż ich rówieśnicy.
  •     Poczucie logiki, szczególnie w zadaniach związanych z liczeniem i ustalaniem zależności.
  •     Stanowcze dążenie do rozwiązania problemów i niezrażanie się niepowodzeniami, co świadczy o wytrwałości.
  •     Przewidywanie wyników działań oraz zdolność „wybiegania myślą w przód”, co pomaga im w rozwiązywaniu problemów.
  •     Łatwość w przyswajaniu matematycznych umiejętności, szczególnie w trakcie rozwiązywania specjalnie dobranych zadań.

Te cechy wskazują na naturalne predyspozycje dzieci do matematycznego myślenia, które powinny być rozwijane już na etapie przedszkolnym. Wczesne wsparcie w tym zakresie pozwala na pełniejsze wykorzystanie ich potencjału w przyszłości.

Zróżnicowanie aktywności a rozwój uzdolnień

Problem pojawia się w momencie, gdy to, co oferujemy dzieciom w zakresie edukacji i rozwoju, jest różnicowane w zależności od płci. W społeczeństwie wciąż panuje przekonanie, że dziewczynki powinny rozwijać swoje zdolności artystyczne, językowe i społeczne, a chłopcy – techniczne i matematyczne. To przekonanie sprawia, że dziewczynkom rzadziej kupuje się klocki, nie zapisuje się ich na robotykę, szachy czy inne zajęcia rozwijające umysł, a w domu nie uczestniczą w naprawach sprzętów czy drobnych pracach technicznych. Z kolei chłopcy w tych obszarach aktywnie uczestniczą. W ten sposób dziewczynki nie dostają odpowiednich bodźców do rozwijania swoich zdolności matematycznych, choć te same zadatki posiadają.

Gdy te różnice stają się widoczne w szkole, jest już za późno. W połowie podstawówki dziewczynki często zaczynają interesować się modą, kosmetykami i relacjami z chłopakami, natomiast chłopcy wciąż angażują się w przedmioty ścisłe. Wynika to nie z wrodzonych różnic w zdolnościach, lecz z faktu, że dziewczynki zostały pozbawione odpowiednich bodźców rozwijających zainteresowanie naukami ścisłymi. W tym czasie chłopcy mieli okazję rozwijać swoje zdolności, co daje im przewagę.

 

 

Podsumowanie

Podsumowując, nie możemy patrzeć na nauki ścisłe w oderwaniu od innych dziedzin wiedzy. Współczesna definicja granic pomiędzy naukami jest coraz bardziej płynna, a interdyscyplinarność staje się kluczowym elementem współczesnej edukacji. Umiejętności matematyczne, logiczne myślenie, a także zdolność do rozwiązywania problemów są istotne nie tylko w matematyce, ale i w naukach humanistycznych, przyrodniczych, technicznych czy społecznych. Dlatego ważne jest, aby rozwój uzdolnień matematycznych u dzieci odbywał się w kontekście szerszego rozumienia nauki, gdzie równocześnie rozwijane są zdolności do krytycznego myślenia, kreatywności i rozwiązywania problemów w różnych dziedzinach.

Ważne jest, aby zrozumieć, że stereotypy związane z płcią, które często przypisują chłopcom większe uzdolnienia w naukach ścisłych, są błędne. Dziewczynki i chłopcy rodzą się z bardzo podobnym potencjałem, a to, jakie umiejętności rozwiną, zależy przede wszystkim od środowiska, w którym się wychowują. Warto zadbać o to, by każde dziecko, niezależnie od płci, miało dostęp do wielu doświadczeń i aktywności, które pozwolą odkryć jego naturalne predyspozycje i talenty.

Wszystkie te działania składają się na środowisko, które sprzyja rozwojowi uzdolnień matematycznych i pozwala dzieciom odkrywać i rozwijać ich pełny potencjał. To właśnie teraz, w pierwszych latach życia, mamy szansę na to, aby otworzyć przed dziećmi drzwi do przyszłych pasji, sukcesów i radości z nauki.

 

 

Autor:  dr Zuzanna Jastrzębska-Krajewska