Design thinking – co to jest, dlaczego warto po nie sięgnąć i jak wykorzystać je w szkole?

folder_openSprytne techniki dla nauczycieli
Uśmiechnięta kobieta w okularach

Choć design thinking wykorzystywany jest w biznesie i to z niego się wywodzi, to świetne narzędzie, by pracować w szkole z uczniami. Dowiedz się na czym polega i jak zacząć go stosować. Przeczytaj praktyczne porady i inspiracje przygotowane przez edukatorkę i trenerkę kompetencji cyfrowych Mariolę Fik. 

Czym jest design thinking?

Design thinking (DT), czyli myślenie projektowe, to nic innego jak metoda pozwalająca na wymyślanie nowych produktów i usług. Co ważne, stworzone w jego ramach rozwiązania i pomysły powinny być innowacyjne, czyli kreatywne i wartościowe dla przyszłego użytkownika (w całym procesie to użytkownik jest najważniejszy). 

Choć design thinking wykorzystywany jest w biznesie i to z niego się wywodzi, wielu edukatorów/nauczycieli korzysta z tej metody w swojej codziennej pracy. Ja lubię myśleć o DT jako o uporządkowanym narzędziu, dzięki któremu młodzi ludzie, z którymi pracuję, są w stanie znaleźć rozwiązania problemów, jakie przed nimi postawiłam (lub który sami wybrali). Z pomocą DT moi uczniowie projektują rozwiązania dla nich samych, społeczności, w której żyją, grupy ludzi, którzy mają ważny ich zdaniem problem, a nawet bohatera literackiego.

Praca metodą design thinking przebiega w kilku etapach:
  1. Empatyzacja – etap, w którym poznajemy naszego użytkownika, jego potrzeby, oczekiwania, bariery, ale i marzenia, pasje. Obserwujemy co widzi, słyszy, w jakim środowisku się obraca. Efektem tego jest stworzona persona, czyli potencjalny użytkownik pomysłu. Często personę przygotowuje się wykorzystując formularz np. https://klientocentryczni.pl/canva-persona/
  2. Definiowanie – na podstawie stworzonej persony określamy problem naszego użytkownika (często tych problemów będzie więcej, wybieramy ten który jest dla nas/dla użytkownika najważniejszy).
  3. Generowanie pomysłów – ten etap lubię najbardziej, często powtarzam, że to czas na myślenie z rozmachem, nie ogranicza nas technologia, pieniądze, nasze umiejętności, ważne by wymyślić jak najwięcej pomysłów na rozwiązanie wybranego problemu.
  4. Prototypowanie – spośród wszystkich pomysłów wybieramy ten, który naszym zdaniem najlepiej odpowiada na potrzeby naszego użytkownika (duże znaczenie ma realność jego realizacji). Wśród młodych ludzi często pomysłem na rozwiązanie jest aplikacja lub strona internetowa (koniecznie zobacz jakie narzędzia możesz zaproponować swoim uczniom – przeczytasz o tym w dalszej części arty).
  5. Testowanie – to czas na przekazanie naszego prototypu użytkownikowi i zebranie informacji zwrotnej (oraz udoskonalenie naszego produktu).

 

Gdzie szukać inspiracji do swoich zajęć?

  • Przede wszystkim w Waszym otoczeniu! To ono będzie najbardziej inspirujące i co ważne bliskie Tobie i Twoim uczniom (problem przyklejanych gum do ławek, problem wyrzucanego jedzenia czy ogromna ilość zgubionych rzeczy, które nie mieszczą się w szkolnym pojemniku).

W tym miejscu warto zajrzeć na stronę programu Solve for Tomorrow: https://solvefortomorrow.pl/, gdzie można podpatrzeć pomysły młodych ludzi na rozwiązanie rozmaitych problemów współczesnego świata. 

  • W tematach jakie realizujesz na swoich zajęciach m.in.:
    – uczniowie mogą szukać rozwiązania problemów dla bohatera literackiego, którego poznajecie (dzięki przeczytanej lekturze proces empatyzacji zajmie Wam chwilę)

–  na lekcjach informatyki mogą zająć się problemem bezpieczeństwa w sieci czy ilości czasu spędzanego przed ekranem (zwróć uwagę, że tutaj użytkownikiem może być nastolatek, ale i rodzic, który nie potrafi nawiązać relacji ze swoim dzieckiem, bo dużo siedzi przed ekranem)

– na lekcjach biologii/wychowania fizycznego mogą zastanowić się nad problemem otyłości wśród nastolatków czy niechęci do zajęć wychowania fizycznego (tutaj użytkownikiem może być nie tylko uczeń, ale i nauczyciel wychowania fizycznego, sprzedawca ze szkolnego sklepiku czy rodzic który nie ma czasu dopilnować diety swojego dziecka)

  • Anna Krawczyk napisała cudowny podręcznik o design thinking “Zanim”, który może być źródłem wielu pomysłów na spotkania z młodymi ludźmi (głównie pomysły dla uczniów klas 1-3). Podręcznik dostępny jest tutaj: https://cyfrowydialog.pl/blog/zanim-czyli-raz-jeszcze-o-design/ 
  • Michał Wróbel, nauczyciel języka angielskiego opisał proces tworzenia aplikacji (rozwiązującej problem komunikacji między uczniami, nauczycielami a rodzicami czy zbyt długiego spędzania czasu przed ekranami) przez swoich uczniów w artykule “Idea rodzi się w głowie” https://cyfrowydialog.pl/blog/idea-rodzi-sie-w-gowie/

Z jakich narzędzi skorzystać?

  • szablony persony i wiele innych możesz znaleźć na stronie: https://klientocentryczni.pl/strefa-wiedzy/ 
  • jeżeli Twoi uczniowie planują zaprojektowanie aplikacji czy strony internetowej możesz wykorzystać papierowe szablony dostęne tutaj: https://www.justinmind.com/prototyping/paper-prototype
  • do tworzenia prototypów przydadzą się takie materiały jak: kartki, pisaki, kredki, karton, taśmy, klej, plastelina, sznurki itp. Pamiętaj, nie musi być tego dużo – bywa, że zbyt duża ilość materiału bywa ograniczeniem, ponieważ młodzi ludzi poświęcają zbyt dużo czasu na wybieranie, przebieranie itp.
  • jeżeli uczniowie stworzyli papierowy prototyp aplikacji i chcą go przetestować warto wykorzystać aplikację Marvel – Design and build Apps https://play.google.com/store/apps/details?id=com.marvelapp&hl=pl&gl=US (aplikacja jest darmowa, nie wymaga logowania i jest bardzo intuicyjna)
  • jeżeli masz dostęp do komputera i pracujesz z ludźmi, którzy dysponują swoim adresem e-mail możesz wykorzystać aplikację Marvel w wersji przeglądarkowej https://marvelapp.com/ 

Dlaczego warto sięgnąć w szkole po design thinking?

Wykorzystując design thinking w pracy z młodymi ludźmi obserwuję ich odwagę i zaangażowanie w pracę. Uczą się współpracy, poznając przy tym swoje mocne strony, budzą swoją kreatywność, argumentują swoje racje czy przyznają się do błędu. Za każdym razem zachwycam się z jaką uważnością patrzą na drugiego człowieka.  Jest też druga strona: proces wymaga czasu, często wyjścia ze swojej strefy komfortu, co rodzi frustracje jednak warto, bo pokazuje, że droga do sukcesu nie zawsze jest krótka i łatwa. Bo mimo wszystko design thinking daje poczucie sprawczości. Pamiętam jedne z zajęć kreatywnych podczas których uczestnicy mieli zaprojektować coś, co odpowie na ich ważne potrzeby. 6-letni Paweł stworzył zabawkę dla swojej zabawki, by ta nie nudziła się gdy on będzie w przedszkolu. Na koniec powiedział:
“-Proszę Pani to były najlepsze zajęcia;
-Dlaczego?
-Bo budowaliśmy coś, co jest nam potrzebne”. 

Autorka: Mariola Fik