W księgowości coraz więcej rzeczy ulega automatyzacji. Dobrze napisane rozszerzenia do arkuszy kalkulacyjnych ułatwiają pracę i sprawiają, że na znaczeniu przybiera wiedza merytoryczna. Nie chodzi o to tylko, żeby policzyć, ale jak to najsensowniej zrobić.
Jestem konsultantem w zespole Tax Innovation, w dziale podatkowo-prawnym. Zajmujemy się usprawnieniami procesów. Ułatwiamy pracę innym zespołom – współpracujemy ze wszystkimi i wszystkim staramy się pomóc. Piszemy makra – kody, które pozwalają zautomatyzować pracę w Excelu, czyli wykonać konkretne zadanie za pomocą jednego kliknięcia. Tworzymy także template’y, czyli wzory plików w Excelu, które opierają się właśnie na makrach. Jeśli na przykład stworzymy template sprawozdania finansowego, to zespół księgowy dużo łatwiej je przygotuje, bo wystarczy, że uzupełnią stworzone przez nas wzory. Na co dzień zajmuję się systemem księgowym. W tej chwili wdrażam system księgowy firmy informatycznej, następnie moim zadaniem będzie wsparcie jego użytkowników.
Zawsze lubiłem sam szukać rozwiązań
Swoje doświadczenie zawodowe zaczynałem od pracy w księgowości. Kiedy coś nie działało, zamiast od razu zwracać się z prośbą o pomoc do działu technicznego – starałem się sam szukać rozwiązania. Trochę z ciekawości, a trochę dlatego, że uważałem, że to wiedza, która może mi się przydać. Zostało to dostrzeżone przez przełożonych i dostałem propozycję by dołączyć do działu technicznego. Jestem bardzo zadowolony z tej decyzji.
Czy zmieniłbym coś w mojej ścieżce edukacji? Zdecydowanie. Gdybym mógł cofnąć czas, nie poszedłbym na profil humanistyczny. Rozszerzałbym matematykę, tym bardziej, że zawsze dobrze sobie radziłem z liczbami. Po maturze poszedłem na finanse i rachunkowość, a na studia magisterskie – na rachunkowość i controlling. Dzisiaj wybrałbym politechnikę i zdobył tytuł inżyniera, być może związanego z robotyzacją. W tej chwili na rynku pracy bardzo liczy się programowanie, projektowanie technologii – umiejętności techniczne.
Uważam jednak, że ostatecznie wszystko potoczyło się całkiem dobrze. Dzięki takiej, a nie innej drodze, łatwiej mi wspierać zespół księgowy. Mam wiedzę ekonomiczną i rachunkową, łatwiej mi zrozumieć pewne procesy niż komuś, kto zna się tylko na aspektach technicznych.
Kompetencje miękkie trenujemy w szkole
Oprócz wiedzy ekonomicznej i rachunkowej, w mojej pracy ważne są także kompetencje miękkie takie, jak komunikacja czy umiejętność współpracy. W szkole i na studiach poznajemy bardzo wielu ludzi i uczymy się z nimi dogadywać. Teraz bardzo mi się to przydaje podczas pracy zespołowej. Poza tym bardzo ważna jest umiejętność radzenia sobie ze stresem – to również wyniosłem ze szkoły i teraz bardzo mi się to przydaje przy deadline’ach w pracy. Stres jest i będzie zawsze, trzeba nauczyć się sobie z nim radzić. Bardzo istotną umiejętnością jest to, żeby samemu potrafić rozplanować swoją pracę – zwłaszcza teraz, gdy działamy w systemie hybrydowym i odpowiedzialność za organizację pracy leży po mojej stronie. Ważna jest oczywiście kreatywność, pomysłowość, innowacyjność.
Świat się zmienia, nie możemy stać w miejscu
Rynek pracy zmienia się dynamicznie. W mojej branży stale dużo się dzieje. Nasz zespół jest odpowiedzią na nowe potrzeby. Następuje automatyzacja i robotyzacja, a praca księgowego wygląda obecnie zupełnie inaczej niż 5 czy 10 lat temu i jeszcze inaczej będzie wyglądać w dalszej przyszłości. Księgowi mogą bardziej skupiać się na wiedzy czysto merytorycznej, bo coraz więcej zadań wykonywanych będzie automatycznie. Przygotowanie raportu z miesiąca wkrótce zacznie polegać na naciśnięciu jednego guzika, a rolą księgowego będzie sprawdzenie jego poprawności. Zmienia się także podejście do pracy. Mamy teraz pracę zdalną i hybrydową, zespoły mogą być zlokalizowane w różnych miastach czy nawet państwach. To bardzo pozytywna zmiana.
Moim zdaniem podstawową zasadą, jaką należy kierować się w pracy jest ciągła nauka, rozwój. Jeśli przez rok czy dwa nie będziemy się dokształcać, różnice na rynku mogą być ogromne i trudne do nadrobienia. Trzeba być na bieżąco. Dlatego kompetencje miękkie zawsze będą kluczowe, a zdolność samodzielnego uczenia – najważniejsza.
Kacper Ogonowski – Tax Innovation Consultant w Deloitte
Wysłuchała: Monika Redzisz